Budynki zabytkowe to nieruchomości lub ich części, które są dziełem człowieka bądź są związane z jego działalnością i stanowią świadectwo minionej epoki lub ważnych zdarzeń. Ich zachowanie leży w interesie społecznym ze względu na wartość historyczną, naukową lub artystyczną.
Taką definicję zabytku znajdziemy w ustawie z lipca 2023 roku. Oznacza to, że nie każdy stary dom jest zabytkiem, ale te, które zostały wpisane do rejestru – już tak.
Remont takich obiektów odbywa się pod nadzorem konserwatora zabytków, który często nie wyraża zgody na montaż styropianu na elewacji. Czy w takiej sytuacji trzeba zrezygnować z ocieplenia? Nie!
Z pomocą przychodzi nowatorskie rozwiązanie – powłoki termoizolacyjne.
Czym są powłoki termoizolacyjne?
Masy i farby termoizolacyjne to nowoczesna forma cienkowarstwowej izolacji, która może stanowić alternatywę dla tradycyjnych materiałów, takich jak styropian czy wełna mineralna. Ich kluczowym składnikiem są mikrosfery szklane – drobne, puste w środku kulki o wyjątkowej wytrzymałości, które doskonale izolują ciepło.
Powłoki te nie tylko ograniczają utratę ciepła zimą, ale również odbijają nawet do 90% promieniowania słonecznego latem, dzięki czemu wnętrza budynków nie nagrzewają się nadmiernie. To realna korzyść dla komfortu termicznego – zwłaszcza w starszych budynkach bez możliwości tradycyjnego docieplenia.
Dodatkowo, produkty te mają właściwości antygrzybiczne i antypleśniowe oraz ograniczają skraplanie się wilgoci na ścianach, co sprzyja zachowaniu zdrowego mikroklimatu we wnętrzach. Co ważne – mogą być stosowane zarówno na zewnątrz, jak i od wewnątrz, co czyni je wyjątkowo uniwersalnym rozwiązaniem.
Na koniec warto dodać, że są to produkty przyjazne dla środowiska i bezpieczne dla zdrowia, dzięki czemu doskonale sprawdzają się również w obiektach użyteczności publicznej, takich jak szkoły, przedszkola czy zabytki.
Dlaczego powłoki termoizolacyjne są dobrym rozwiązaniem dla zabytków?
Przede wszystkim dlatego, że jako izolacja cienkowarstwowa nie ingerują w bryłę ani wygląd budynku, co jest kluczowe z punktu widzenia konserwatora zabytków. W przeciwieństwie do tradycyjnych metod ocieplania, takich jak styropian czy wełna mineralna, nie wymagają zmiany elewacji ani montażu dodatkowych warstw, które mogłyby zaburzyć oryginalny charakter obiektu.
Dzięki temu powłoki termoizolacyjne pozwalają zachować autentyczną formę architektoniczną – kształt, detal, fakturę czy podziały historycznej fasady. Są praktycznie niewidoczne, a jednocześnie skuteczne pod względem ochrony termicznej.
Jakie farby termoizolacyjne wybrać?
W przypadku termoizolacji zabytków szczególnie dobrze sprawdzają się farby termoizolacyjne marek GoThermⓇ oraz AT TermoⓇ. Obie oferują wysoką jakość i skuteczność, jednak to właśnie AT Termo jest często wybierana do obiektów historycznych ze względu na swoje wyjątkowe parametry.
Co wyróżnia tę farbę? Przede wszystkim bardzo wysoka efektywność – zaledwie 1 mm powłoki AT TermoⓇ odpowiada izolacyjnością aż 10 cm styropianu! Dzięki temu można skutecznie poprawić komfort cieplny budynku bez ingerowania w jego bryłę i wygląd zewnętrzny.
Dodatkowo farby te są trwałe, odporne na warunki atmosferyczne i bezpieczne dla zabytkowych materiałów – nie powodują ich degradacji i nie zakłócają przepływu pary wodnej. To czyni je doskonałym wyborem dla inwestorów, którzy chcą pogodzić nowoczesne rozwiązania z wymogami konserwatorskimi.